Ze wstępu do katalogu towarzyszącemu wystawie:
"Był marzycielem, a przy tym jednym z najpracowitszych malarzy swego czasu. Czy marzył o rybnej Prypeci, rzece swojego dzieciństwa? Takie krajobrazy malował. Błysk, światło, kolor, to sto dotknięć pędzla na centymetrze kwadratowym. Zdawał sobie sprawę, że nie ma powrotu do tamtej krainy, tak jak niemożliwy jest powrót do dzieciństwa. I tutaj kropka. Jeżeli marzył, to przede wszystkim o takim dniu, kiedy zobaczy w mieszkaniach swoich licznych sąsiadów oryginalny obraz na ścianie."
Prace prezentowane na wystawie i w katalogu przeznaczone są do sprzedaży, a do każdego zakupu dodana zostanie niespodzianka!